|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
-Rakieta-
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śmignąłem z fregaty :)
|
Wysłany: Śro 20:38, 16 Lis 2011 Temat postu: Hmm... Modyfikacja kampani- mod |
|
|
Ciekawe... O ile dobrze zrozumiałem to ktoś próbuje zastąpić hiigarańską kampanie i zrobic vaygryjską....
Vaygr Tutorial Mod
[link widoczny dla zalogowanych]
zajrzyjcie... i co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Solskier
Great Daiamid
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kharak
|
Wysłany: Śro 22:20, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
...Mission 05: Hiigara - (Final Test)
The first four missions are simple, Makaan explains to you what each ship does, it comes out of hyperspace, and you have to destroy what its good at destroying. There is something like a "challenge" at the end of each mission, but its not that hard. The final level is like a test, where you have to defeat the hiigarans and destroy Bentus (you have Sajuuk). |
Pomysł moze i dobry, popieram takie działania ale, wg mnie 5 misja powinna dopiero rozgrywac sie w Tanis. Pozatym ostatnie zdanie troche przekolorowane, nie wiem moze sie mi tylko wydawac badz przemawia za mna fakt ze nie lubie jakichkolwiek "restartów" histori;). tak wiec powinno byc jak w hw2 no i pamietam wywołana niegdys debate na temat ze mimo wszystko pokonana zostala flota Vaygr-ów tylko na terytorium Higarańskim wiec reszta floty zapewne ma sie dobrze po dzis dzien:) Skoro tak to mozna by kampanie przeciągnąć nawet o kilka misji po przegranej. Ale co tam ja sie nie znam;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
-Rakieta-
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śmignąłem z fregaty :)
|
Wysłany: Czw 17:02, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tez jestem przekonany że Vaygrowie nawet po przegranej pod Hiigarą i po stracie Sajuuka, PlanetKillerów i Maakana wciąż są silni... Bynajmniej we flocie i w technologi którą do tej pory zdążyli rozwinąć pod skrzydłem Maakanowych rządów... Strata przywódcy najwyżej wprowadzi ich okresowy popłoch
Ale Dolph stwierdził żse Vaygrów juz nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Rudy
Mł. Chorąży Marynarki
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Hiigary
|
Wysłany: Czw 23:19, 17 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
hmm... pewnie i tak, ale zauważ jeszcze jedną rzecz. Vaygrowie istnieli, tylko nie stanowili zagrożenia dla Hiigaran, ponieważ zwalczali się nawzajem. Makaan połączył ich siły i skierował w stronę środka galaktyki. Utrata takiego dowódcy jak Makaana spowoduje powrót do punktu wyjścia - wojen domowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
-Rakieta-
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śmignąłem z fregaty :)
|
Wysłany: Pią 18:33, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Racja... I potrwają aż do obioru nowego przywódcy. A to ich wyniszczy, zwłaszcza liczebnie. Granice pewnie się więc cofną do tych sprzed ekspansji. Bedą żyli troche jak Jeżdźcy Turanic, co się błąkają po rozległych terenach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|